I to najwyższa pora. Czasem noszę w sobie zamysł tak długo, że kiedy to zrobię, chciałabym krzyknąć
'Nareszcie! Później się nie dało, nie?' Więc witam w imieniu swoim, oraz reszty naszej leśnej ekipy. Będę tu co jakiś czas zamieszczać zdjęcia naszych wytworów i trochę relacji z życia w dziczy. Tak ku pamięci i dla potomnych :)
Do boju, zaczynamy !
Witaj :)
OdpowiedzUsuń